Chciałem zaparkować na jednym z 2 wolnych miejsc. Czekałem gotowy do skrętu w lewo, ustępując pierwszeństwa najdeżdząjącemy z naprzeciwka Peugeotowi 206 DW6305F. Kierujaca pojazdem skutecznie zablokowawala dwa wolne miejsca parkingowe - spokojnie zmiescilibysmy sie tam oboje - oraz zignorowala moje proby zwrocenia jej uwagi. Zostawila samochod na jezdi i udala sie do bankomatu wyplacic pieniadze.
Prawko wygrała z chipsów czy zrobiła loda egzaminatorowi ???