Wariat który mnie pobił za to że wkręcił sobie że mu pokazałem środkowy palec. Zaparkowałem pod sklepem i czekałem na dziewczynę, a on podjechał obok i kazał mi przeparkować bo niby mu widok na ulicę zasłaniałem, pokazałem palcem że ma dużo miejsca przede mną, (mimo to włączyłem silnik żeby się przesunąć) i to był wielki błąd, bo najwyraźniej uznał że to był wcześniej wspomniany gest, wysiadł, otworzył drzwi od mojego samochodu i zaczął bić po twarzy. Wspolczuje jego dziewczynie która siedziała cały czas na miejscu pasażera i błagała go żeby przestał. Szaleniec. Unikać.
Wariat który mnie pobił za to że wkręcił sobie że mu pokazałem środkowy palec. Zaparkowałem pod sklepem i czekałem na dziewczynę, a on podjechał obok i kazał mi przeparkować bo niby mu widok na ulicę zasłaniałem, pokazałem palcem że ma dużo miejsca przede mną, (mimo to włączyłem silnik żeby się przesunąć) i to był wielki błąd, bo najwyraźniej uznał że to był wcześniej wspomniany gest, wysiadł, otworzył drzwi od mojego samochodu i zaczął bić po twarzy. Wspolczuje jego dziewczynie która siedziała cały czas na miejscu pasażera i błagała go żeby przestał. Szaleniec. Unikać.