W sumie to ostatnio doszedłem do wniosku, że chyba wiem, skąd się bierze takie zachowanie. Naszło mnie olśnienie podczas ostatniego wizualnego 'przeglądu' mojego samochodu - naliczyłem siedem wgniotek na drzwiach z obu stron. Być może gdyby kretyńscy ludzie nie walili swoimi drzwiami na parkingach w inne samochody, to odsetek równie kretyńskich zachowań parkingowych, takich jak na zdjęciu, by również zmalał
Jak mam się bać o swoje auto, a zazwyczaj tak się dzieje kiedy staję bardzo blisko wejścia do marketu, to po prostu staje trochę dalej gdzie na parkingu jest pusto i jestem spokojny, nie wkurzam się również na innych. Niektórzy to chcieliby wjechać do marketu i być tylko sami.
Idąc dalej musiałbym wszystkie pizdy wyprzedzać poboczem bo jedzie za wolno bo czegoś szuka... Na pasach pieszego na czerwonym rozjadę bo nie ma prawa na nich być, ruszam na czerwonym bo z drugiej strony na zielonym nikt nie jedzie... itd.
18 października, Wrocław, CH Magnolia. Na oczach moich i mojego kolegi cwaniakowaty Janusz lat 40+ razem z Grażynką zaparkowali IDEALNIE na dwóch miejscach jednocześnie. Przyjrzeliśmy się dokładnie - żadne z nich nie jest w żadnym stopniu niepełnosprawne, schorowane, nie mają problemów z poruszaniem. Ot, chcieli mieć miejsce, żeby szeroko otworzyć drzwi z obu stron.
Melduję naklejenie karnego kutasa.
W sumie to ostatnio doszedłem do wniosku, że chyba wiem, skąd się bierze takie zachowanie. Naszło mnie olśnienie podczas ostatniego wizualnego 'przeglądu' mojego samochodu - naliczyłem siedem wgniotek na drzwiach z obu stron. Być może gdyby kretyńscy ludzie nie walili swoimi drzwiami na parkingach w inne samochody, to odsetek równie kretyńskich zachowań parkingowych, takich jak na zdjęciu, by również zmalał