Zwykły plebs w brzydkiej Toyocie. Uwaza sie za celebryte na drodze i kazdy ma mu ustapic a pieszy powinien jeszcze kleknac. Wymusza pierwszenstwo, nie stosuje sie do sygnalizacji w kolorze czerwonym, wyprzedza na zakazie, uzywa klaksonu w terenie zabudowanym.
Totalny pojeb trzyma się na zderzaku jeździ po 200 w zabudowanym w zimę kaszy zakręt bokiem podziwiam że się jeszcze nie rozjebał ale BMW jedzie fajnie
Tankuje na 4 ale staje 2 metry od niego aby na kolejnym nikt się nie zmieścił.
Dziadek włącz myślenie !!!