Pierwszy raz wygooglalem czyjeś tablice rejestracyjne. Zatrzymałem się na poboczu, ponieważ czegoś szukałem w pobliżu. Facet zatrzymał się i zapytał czy w czymś pomóc. Powiedziałem że szukam parkingu. Pokazał mi gdzie jechać, jechał za mną. Po zaparkowaniu kazał mi zapłacić (nic nie otrzymał) a następnie wypie*dalac, bo to jego miejsce. Bardzo dziwna sytuacja. Facet mega nieprzyjemny, ewidentnie nadający się na kontrolę psychiatryczną.
Dokładnie takie same miałem skojarzenia, mając nieprzyjemność spotkać tego pana na ulicy. Blokował mi wyjazd z parkingu. Ewidentnie problemy psychiatryczne, inaczej tej głupoty nie da się wytłumaczyć.
Kierowca tego auta ma chyba coś z głową. Celowo zajeżdża drogę na ulicy oraz w okolicach parkingów. Tam gdzie kierowcy zwalniają. Następnie blokuje przejazd i zaczyna swoje „exposé” z taką miną jakby wydawał wyrok w imieniu Cesarstwa Rzymskiego. Prowokuje konfrontacje, przedstawia absurdalne zarzuty. Ewidentnie coś ma z głową. Nikt normalny tak się nie zachowuje.
Wpisalem numer do googla i jest. Robie to pierwszy raz. Bardzo nieprzyjemny kierowca taki passive aggressive. VW Taigo. Zepsuł mi cały dzień. Podzielę sie dokładniejszym info jeśli będzie prośba w komentarzu.
Agresywny człowiek jeżdżący po terenie parku gdzie biegają małe dzieci. Zajechał drogę pieszym i zachowuje się jak szeryf drogowy. , Ewidentny kompleks władzy. Nie odpowiada na „do widzenia”.
Bardzo agresywny pan w Volkswagenie Taigo, atakuje innych uczestników ruchu, a nawet przechodniów z małymi dziećmi, przeklina i szuka konfrontacji. Pan ma ewidentne problemy z agresją i stwarza zagrożenie. Na koszulce miał napis 'Nauczyciel wychowania fizycznego', młody mężczyzna około 30 lat.
Pierwszy raz wygooglalem czyjeś tablice rejestracyjne. Zatrzymałem się na poboczu, ponieważ czegoś szukałem w pobliżu. Facet zatrzymał się i zapytał czy w czymś pomóc. Powiedziałem że szukam parkingu. Pokazał mi gdzie jechać, jechał za mną. Po zaparkowaniu kazał mi zapłacić (nic nie otrzymał) a następnie wypie*dalac, bo to jego miejsce. Bardzo dziwna sytuacja. Facet mega nieprzyjemny, ewidentnie nadający się na kontrolę psychiatryczną.