Pokarz filmik, ze zdjęcia nic nie wynika. Od Twojej maski do jego tylnego zderzaka jest spory kawałek, trudno (nie znając Twojej prędkości) jednoznacznie stwierdzić, że zajechał Ci drogę. Może po prostu wjechał w kilkumetrową, wolną przestrzeń?
Pajac myśli, że jak włączy kierunek podczas zmiany pasa, to ma pierwszeństwo. Musiałem hamować, żeby mi zderzaka nie zabrał. Strąbiłem gnojka (tylko to mogłem zrobić). Po zajechaniu mi drogi pokazał jeszcze "fakera".
Pokarz filmik, ze zdjęcia nic nie wynika. Od Twojej maski do jego tylnego zderzaka jest spory kawałek, trudno (nie znając Twojej prędkości) jednoznacznie stwierdzić, że zajechał Ci drogę. Może po prostu wjechał w kilkumetrową, wolną przestrzeń?