Kierowca skrajnie niebezpieczny i agresywny na drodze. Jechał na zderzaku, wyraźnie naciskając, bym przyspieszył lub ustąpił mu miejsca, mimo że warunki na drodze tego nie pozwalały. Na światłach dosłownie kipiał ze złości – krzyczał, gestykulował i pluł z wściekłości, zupełnie tracąc panowanie nad sobą. Jego żona, siedząca obok, wyglądała na zażenowaną – zasłaniała twarz, jakby wstydziła się jego zachowania. Tacy kierowcy nie powinni mieć prawa jazdy. Stanowią realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu!
Mistrz parkowania na chodniku. Kierowcy polecam wizytę u okulisty ;) Tym bardziej, że nie pierwszy raz zdarza ci się człowieku parkować w ten sposób przy ul. Fieldorfa w Szczecinie.
Naucz się Siwy pacanie że BRAM WJAZDOWYCH się NiE blokuje w centrum miasta jak prawo jazdy w chipsach wygrałeś to przesiądź się na tramwaj lub autobus jako pasażer
Specjalnie wyhamowywał mnie na lewym pasie na drodze dwupasmowej z ograniczeniem do 60km/h bo nie podobało mu się, że jadę za wolno (70km/h). Wyprzedził prawym pasem i na lewym wyhamował mnie do 30km/h i tak parę razy, prawie w dupę mu nie wjechałam. Oczywiście na lewym pasie dokonywałam wyprzedzania innych użytkowników drogi i jechałam z niemowlakiem (naklejka na szybie więc ją widział). Nie pozdrawiam :)
Kierowca tego pojazdu to skibidi sigma