Tragiczny kierowco, proponuję poćwiczyć płynną jazdę po lesie zanim wjedziesz na drogi publiczne.
Jeździsz na zderzaku, hamujesz gwałtownie bez powodu, a silnik spod maski niedługo wyskoczy, poćwicz dopasowanie biegu do obrotów bo aż serce boli jak ta skoda wyje.
Chłop zapiernicza przez Wojska Polskiego, zmienia pas bez kierunkowskazów i wjeżdża pod maskę, a na szybie naklejka UWAGA DZIECKO. Radzę uważać na delikwenta
Toyota Yaris opuszczona od wielu miesięcy zajmując dwa miejsca parkingowe. Niestety ma ubezpieczenie dalej