Gość nie wie jak się jezdzi w mieście. W Gdańsku autobus mimo włączonego kierunkowskazu i wyjazdu z zatoczki przystankowej (co sprawia że staje się pojazdem uprzywilejowanym) dodaje gazu i nie wpuszcza co znacznie utrudnią wyjazd i punktualność autobusu miejskiego. TO NIE PRYWATNY PKS!!!
Ślepy zgred który przejeżdża na czerwonym