Ten kierowca nie tylko doskonale radzi sobie na drodze, ale także udziela darmowych lekcji filozofii przez otwarte okno. Dzięki niemu zrozumiałem sens życia między jednym, a drugim światłem.
Wszystkie komentarze pisane ciągiem przez tą samą osobę,w podobnych godzinach.Być może tablica rejestracyjna to nie dane osobowe .Ale po tych wpisach może być inaczej...Brak filmu a komentarzy kilka
Krzyczał do moich koleżanek co tam cipki po czym odjechał z piskiem opon kolezanki strasznie zawsztydzone myślały ze to moj kolega i nie chca już ze mną wychodzic
Wyprzedzał mnie cały zaprzęg 2 naczepy, ledwo się wyrobił do zakrętu na podwójnej ciągłej. Zabierzcie prawko i polamcie nogi z rekami razem
Nie pozdrawiam ,kierowca scani
Teren prywatny JEŁOPY KALWARYJSKIE!! trzeba doczytać zanim się wypowiesz: "Brak statusu drogi publicznej powoduje, że służby porządkowe tracą uprawnienia kontrolne i nie mogą reagować na niewłaściwe zachowania kierowców! Ich interwencja co prawda jest możliwa, jednak wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. Funkcjonariusz ma możliwość podjęcia reakcji albo w sytuacji, w której dochodzi do zagrożenia zdrowia lub życia (np. wypadek), albo w sytuacji, w której kierowca złamał przepisy wynikające m.in. z innych ustaw (np. jazda pod wpływem alkoholu). Kto zatem powinien stać na straży porządku na parkingu przed supermarketem? Zarządca danego terenu. Ten nie ma jednak żadnych uprawnień do karania kierowców!"
https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/parking-przed-supermarketem-czy-przepisy-tam-obowiazuja/0s3710v
Kiedy on jedzie, światła drogowe mrugają na jego cześć, a zebra staje się czerwonym dywanem