Takiego imbecyla dawno nie widziałem. Wjechał wprost pod auto i nic sobie z tego nie robił. No ale Audi jechał, cztery zera ma masce a piąte za kierownicą.
Taksówkarz roku kierunek wbity przy zjeżdżaniu z ronda ma dalej włączony mimo, że od ronda jest już dobre 200m dalej przy tym błędnie sygnalizując skręt do marketu. A na samym rondzie hamuje zamiast spędzić na nim jak najmniej czasu.
Stary łysy buc który jeździ jak wariat po pijaku