Wjeżdża do lasu pomimo zakazu, w którym pędzi jak wariat wśród ludzi idących po ścieżce, ZERO refleksji, żadnej próby hamowania. Dodatkowo kto przepuścił ten pojazd do ruchu po przeglądzie?
Niby jedzie normalnie aż nagle ostro hamuje, tak, że grubo szarpnęło nim i jego pasażerką. Następnie włącza awaryjne, a przy próbie ominięcia go nagle rusza. Wracam na tył, a ten wychodzi z mordą.
Człowieku oddaj prawko prawnukom i przestań jeździć.
Jeśli to nie była próba wymuszenia kolizji i tym samym odszkodowania to nie nadajesz się już do jazdy. Nie pozdrawiam, filmik z akcji zostawiam sobie zabezpieczony bo pewnie nie raz jeszcze usłyszymy o tym ‚kierowcy’
Dwa razy w odstępie 15 sekund spowodowałby dwie kolizje, gdyby nie reakcje kierowców. Patrz w lusterka, bo stwarzasz zagrożenie w ruchu lądowym. Prawo jazdy do zwrotu. Idź się leczyć.
Sympatyczny kierowca, który bezinteresownie pomógł nam poskładać zderza na Mieszka. Bardzo dziękujemy za pomoc i cieszymy się, że wciąż są ludzie pomocni. Wszystkiego dobrego!
Wjeżdża do lasu pomimo zakazu, w którym pędzi jak wariat wśród ludzi idących po ścieżce, ZERO refleksji, żadnej próby hamowania. Dodatkowo kto przepuścił ten pojazd do ruchu po przeglądzie?