Kierowca wczoraj przyjechał z dużą prędkością na przejściu dla pieszych mało co nie potrącając starszej pani która później potrzebowała pomocy ze wstaniem
witam, kierowca golfa raz próbował nieudolnie zajechać mi droge, lecz niestety to ja go zajechałam i wyskoczył do mnie z łapami, niestety dostał łokcia i wrócił do sztrucla
Jeździ po rondzie pół godziny bo nie wie gdzie chce jechać (zdecyduj się w końcu chce do domu jechać)