Matko Bosko, samochód słychać z 10 kilometrów, silnik rzęzi jak motopompa strażacka, wyprzedzając auto zwróciłem uwagę na próg.. uwaga.. polepiony taśma izolacyjną. Kierowca jezdzi nieostrożnie, zmieniając pasy nie patrzy w lusterka, trąbiąc na niego jeszcze specjalnie przyhamowuje i liczy na wymuszenie z oc na tym trupie, uważać !!!
Nie pozdrawiam pani ze starej renówy która uderzyła mi drzwiami o moje auto i nawet nie próbowała ich złapać. To że o swoje nie dbasz nie znaczy że możesz uszkadzać cudze
Dobry kierowca