Burak w firmowej skodzie. Krzyczy przez szybę, pokazuje obraźliwe znaki. Zajeżdża drogę i jeździ jak wariat. Pewnie towaru na desce rozdzielczej mu nie brakuje
Pirat drogowy, prawie spowodował wypadek swoją brawurową jazdą. Znacznie przekracza prędkość, nie widzi innych pojazdów. Oby jego jazda nie skończyła się tragedia pewnego dnia…
Jechałem w dniu dzisiejszym na rowerze z Bolechowic do Zabierzowa k/Krakowa. Kierowca tego pojazdu wyprzedzając mnie nie zachował właściwej odległości. Odległość na pewno nie przekraczała 50 cm.
Kierowca jadący z przeciwka również dostrzegł tę niebezpieczną sytuację i otrąbił tego wariata poruszającego się w czarnym Passacie B8 o numerach WZ 382FL.
Dziś typ ze złamanym nosem o wyglądzie troglodyty najpierw zaparkował swoją Skodę kombi na samym wejśiu na lodowisko. Nastepnie zaczepiał agresywnie dzieci tam jeżdzące. Rejestracja WZ do agresji i chamstwa zobowiązuje.
Gościu jeździ z przyciemnionymi wszystkimi szybami co ogranicza widoczność dodatkowo z przyciemnioną tablicą rejestracyjną by uniemożliwić jej odczytanie.
słaba dziewucha w aucie chciała byc uprzejma dla rowerzysty ale miała zielon e i zahamowała, tylko po co?