Kierowca cierpi na przypadłość grubych paluszków i niskiego IQ. Brak kwalifikacji do korzystania z kierunkowskazów skręcając na skrzyżowaniu czy nawet podczas zmiany pasa.
Kierowca nie wie co to jest kultura jazdy widocznie wygrała prawo jazdy w chipsach, powinna przesiąść się co najwyżej do PKS i jechać do siebie na wieś do Grójca
Kierowca tego pojazdu powinien pójść na dodatkowy kurs, nie zna dopuszczalnych prędkości na drodze czym tamuje ruch. Fotoradar 60km/h, chłop jedzie 30-35, odcinkowy pomiar prędkości z ograniczeniem 90km/h, ten całą drogę 50. Nie może się zdecydować co do zajmowanego pasa jezdni, nie polecam
"Starsza" i już nie myśląca warszawianka wyjechała pierwszy raz (nie)swoim autem pokazać co potrafi.
Pokazała, że nie wie że trzeba ustąpić jadącemu z prawej strony, po czym zaczęła trąbić i zajechałła droge gwałtownie hamując. Jeśli ta Pani to czyta, to życze sławy na StopChamie
Kierowca cierpi na przypadłość grubych paluszków i niskiego IQ. Brak kwalifikacji do korzystania z kierunkowskazów skręcając na skrzyżowaniu czy nawet podczas zmiany pasa.