Do tego barana bo inaczej nie można tego nazwać, nic nie jedzie przed Tobą ale ty masz zesrane gacie bo w tunelu na S2 jest odcinkowy pomiar i zamiast jechać koło 80km/h spacerujesz sobie jadąc 50km/h. Szkoda że za tunelem się obudziłeś już umiałeś jechać dużo szybciej
Kwestia czasu, kiedy spowoduje jakiś wypadek. Wyprzedza karetkę na sygnale i przelatuje na późnym czerwonym. Uwaga na cymbała.