Pani ewidentnie ma ogromny problem z parkowaniem samochodu. Najpierw staję daleko od skrajnej krawędzi a później jak poprawia parkowanie to ledwo wyjechała i wjechała z powrotem w miejsce i nie wiem jak mógł jej zgasnąć silnik Diesla. Proponuję zakupić migawkę MPK albo przejść się pieszo dla zdrowia
Zastawia bramę, znika na kilkanaście minut po przybyciu żadnego przepraszam tylko wymachiwanie rekami i obrażanie osób które próbują wyjechać ze swojej posesji.
Typowy buraczek, który zajeżdza drogę bez używania kierunkowskazów.