Wygrałem dziś życie, dla mnie nie jesteś człowiekiem myślącym, zmieniasz pasy na ciągłej linii bez patrzenia w lustra wyskakując bez kierunku, dziś prawie spowodowałeś wypadek. Lecz się na głowę.
Wezwałam ubera, czekam i czekam i nic. Patrzę na mapę a on jedzie w przeciwnym kierunku. Nawet się nie odezwał. Nie podjął kontaktu. Zmarnował mi 15 minut i to w chwili gdy bardzo się spieszyłam.
Warszawski Janusz, mistrz parkowania.