Myślę, że potencjał pani kierującej tym audi się marnuje. Jadąc przez Gdynię używała na raz dwóch telefonów (jeden przy uchu, rozmowa) drugi w drugiej dłoni. Przecież ma jeszcze zapewne dwie sprawne stopy, które zdolne są obsłużyć kolejne urządzenia. To wszystko jest tym bardziej imponujące, że osoba ta jest ewidentnie pozbawiona mózgu. Życzę Ci abyś solowo wpadła na drzewo i żeby na twoją półprzytomna osobę nasrał koń.
Kobieta jadąc w korku, wyprzedza nas i perfidnie wyhamowuje przed maską. Mam nadzieję, że to wyprzedzenie jednego samochodu bardzo dużo wniosło do Pani życia. "Bohaterka"..
Parkowanie w miejscu wyznaczonym mnie przerasta.