Sytuacja z 11 kwietnia, ul. Modlińska w Warszawie, facet w volvo, z pasa do skrętu w prawo wjeżdża na pas do jazdy na wprost taranując prawie samochód do nauki jazdy i drze się przez okno do instruktora że on ma pierwszeństwo.
Drogi panie chyba czas najwyższy przesiąść się na rower
Warszawa przeprasza za tę pomyłkę ewolucji!
Niestety - wciąż zdarzają się istoty o jednocyfrowym IQ, które MUSZĄ publicznie ujawniać swoje chamstwo i zdziczenie...
Spaślony piwniczak nie dość że nie umie jeździć to jeszcze krzyczy tekstami "Żydzi do gazu"