wściekły gość. Tyle wściekłości , co tłuszczu:) Po za tym w zabudowanym jest obowiązek wpuszczenia autobusu, nic by mu się nie stało gdyby przystaną na sekundę lub zwolnił. I tyle w temacie.
Ten belzebub nie nie wie, ze nie wolno wyprzedzac na ciaglej i na przejsciu dla pieszych??? Moze za mocne bryle ma i nie dostrzegl tej ciaglej linii i przejscia dla pieszych, albo tak mu cisnienie skoczylo i dostal zacmienia. Brak slow na stefana z niebieskiego punciaka
Panowie, ja rozumiem że koleś się zachował po chamsku i należy mu to wytknąć, ale naśmiewać się z jego wagi czy też nazywać jego babcię/matkę "narzeczoną" (haha, bo jest stara więc trzeba użyć jej jako obelgi co nie?) to akurat cios poniżej pasa...
Ja go znam, dajcie mu spokój. On już od dawna kłócił się ze swoją dziewczyną i w tym momencie ona go zostawiła. To był punkt kulminacyjny. Widziałem jak chwilę wcześniej kłócili się o pantalony wsiadając do auta. On chciał jej kupić z różowymi koronkami, a ona chciała w czarne groszki.
Burak, atakuję rowerzystę, którego potrącił