Uwaga na tego kierowcę, jest głuchy jak pień i nie słyszy co się wokół dzieje! Wjechał we mnie przy cofaniu nie słysząc podwójnego klaksonu. Kto takim osobom daje prawo jazdy? Nie dało się też z nim porozumieć bo jest niemy. Co gdyby chodnikiem szedł pieszy, nadal by cieszył michę, że kogoś rozjechał?
Bardzo ładny kierowca