Wyczyn tego Pana wyłączył z użytkowania samochód mojej żony na prawie 3 miesiące oraz spowodował inne niedogodności - obydwie przednie opony są zdarte i do wyrzucenia.
Panu kierowcy tak bardzo się śpieszyło, że postanowił na drodze sierpeckiej na wysokości skrzyżowania z drogą w stronę Nowego Trzepowa wbrew przepisom ruchu drogowego oraz zdrowemu rozsądkowi i wszelkiej logice wyprzedzić sznur pojazdów skręcających w lewo w stronę Nowego Trzepowa lewym pasem przecinając podwójną ciągłą i uderzyć w bok auta mojej żony. Auto posiada oprócz uszkodzeń karoserii - lewy przedni błotnik, lewy reflektor, obtarty zderzak (oryginalnie w kolorze nadwozia), lewa przednia alufelga, brak zbieżności skutkujące w zdzieraniu obydwu opon przednich. Coś jeszcze jest z zawieszeniem i układem kierowniczym. Wszystko to tylko dlatego, że panu "śpieszyło się" jak to powiedział. Od tego zdarzenia minęło 2 tygodnie, a moja żona wciąż czeka na ustalenie terminu naprawy samochodu.
Piękny kierowca i samochód, a do tego świetny kierowca! KC E!