Kierowca bardzo niebezpieczny. W Tarnowie wyprzedzał mnie prawym pasem, skręcając na lewy nadjechał na przejście dla pieszych, dosłownie sekunda wcześniej i Pani która była na przejściu mogłaby już nie żyć.
Mam nadzieje że kierowca się opamięta
Zaparkował pod drzwiami banku na chodniku, niszcząc trawnik. Wjechał tu chodnikiem lub ścieżką rowerową. Z tyłu budynku jest parking. Twierdzi, że jak się robi biznes, to trzeba gdzieś zaparkować.
Kierowca leci lewym na bardzo "luźnej drodze" bo za 1km skreca w lewo, wjeżdżam za niego aby wyprzedzić autobus i razem wyprzedzamy aż tu nagle kierujący hamuje podczas wyprzedzania - no ręce opadają. Na poczatku myślalem że chce doptowadzić do najechania na niego ale po czasie myślę że się poprostu może bać jeździć.
Janusz parkowania.