Szanowny niedzielny kierowca dojeżdża i hamuje, w nieskończoność. Nie umie pracować na samym gazie. Przeczytaj to chłopie-będziesz lepszym człowiekiem.
Wymusza pierwszeństwo na pieszym, który wchodzi na przejście dla pieszych i zamiast przed nim zwolnić i się zatrzymać, przyspiesza (miejsce zdarzenia: Łódź).
Pani kierująca tym Oplem Corsą nie powinna wgl wyjeżdżać na ulice Warszawy. Nie wie do czego służy kierunkowskaz, gwałtownie hamuje, inicjując sytuację niebezpieczne. Dumnie zamocowany rejestrator. Nie polecam.
jakiś gówniak ma auto za 70 000 a jeździć nie potrafi felgi tak porysowane że w oczy boli