Uwaga na typa zajeżdża drogę, nie przejmując sie niczym. Myśli że włączy kierunek to ktoś inny musi sie zatrzymać i go wpuścić.
To że jedziesz ze słoikami do Warszawy nie uprawnia Cię do zajeżdżania komuś drogi. Sytuacja z 31.03.2019.
Przez takich giną ludzie od lat. Na "starych' drogach - lata 90 i wcześniej to oni byli powodem wielu wypadków śmiertelnych. Teraz to zjawisko marginalne ale tępić w zarodku. Jeśli ktoś na takiego trafi i jego wykroczenie - nie mieć wyrzutów sumienia. - zgłaszać.