Kierowca z kompleksem leczonym głośnym samochodem, robi sobie tor wyścigowy z drogi krajowej. Tylko współczuć i mieć nadzieję, że nie skrzywdzi postronnych osób.
Stary dziad, który wjeżdżając na teren kościoła o mało mnie nie rozjechał, specjalnie przyspieszając - później bał się wysiąść z samochodu. Takim spruchniałym staruchom powinno się odbierac prawo jazdy. Modli się pod figura, a diabła ma za skórą.
blondi z pruszkowa, ciekawe za czyj VAT!!!!