Kolega zaparkował na moim prywatnym miejscu garażowym, przy wyjeździe inną drogą obtarł mi samochód, a policja stwierdziła, że nie jest w stanie zlokalizować sprawcy.
Tego pruszkowiaka pod stacją PKP znak B-36 -zakaz zatrzymywania się i postoju- nie obowiązuje. To pewnie jakiś radny z Platformy Obywatelskiej i dlatego ***** *** i prawo o ruchu drogowym.
Zasłania widoczność przed przejściem dla pieszych i parkuje na chodniku na skrzyżowaniu.