Biała toyota avensis po kilku dzwonach. Właściciel próbuje wymusić odszkodowanie hamując gwałtownie na pustej drodze. Gdy się nie udaje wyzywa i rzuca przedmiotami w auta. Generalnie w mojej opinii kandydat do szpitala specjalistycznego.
Koleżanka, na oko 30 do 35 lat, parkuje na parkingu dla matek z dzieckiem. Wchodzi do Leroy jak skakanka, bez dziecka. Jest 8.X.2021 godz 20.16 Ok 20.39 wracam, auto dalej stoi. Paniusia nie wróciła za szybko ale do Leroy wbiegła jak ta lalunia na sterydach. A teraz pytam. Planowalismy zaparkowac w tym miejscu z dziecmi ale sie wystraszylismy ze jakas cwaniara chce "prawie wjechac" do sklepu po naszych kręgosłupach z dziecmi. To teraz pytamy: Gdzie jest ochrona w Jankach w CH ? No gdzie? A moze policja? Tez nie ma? Wyjazd z Centrum CH Janki (LEROY I JYSK przy ogródku Leroy to dramat, znaki drogowe żle oznakowane, ustalenie prędkości 30 km/h tez świadczy o biciu piany a nie o bezpieczeństwie. Po drugiej stronie tj PH jest ograniczenie do 20 km/h i tam tez jest czasem ciężko sie wcisnąć z bocznej ulicy. Jezdzą po 50 do 80 i udają Kubicę. Mam juz dość tego. Dla Paniusi: Karny Kutas ! Następnym razem juz chyba prawdziwy !!! Za cwaniactwo :)
Zawalidrogą, jeździ poza obszarem zabudowanym 60kmh tak że tiry go wyprzedzają