Kierowca tego forda hamuje bez powodu przed samochodem. Gdy go schwycilem za fraki przyznał się że chce zarobić na ubezpieczeniu. Drugi raz go spotkałem jak pos*wał kolegę w lesie niedaleko Warszawy. Gdy zwróciłem im uwagę szybko uciekli Fordem srebrnym.
Kierowca tego forda hamuje bez powodu przed samochodem. Gdy go schwycilem za fraki przyznał się że chce zarobić na ubezpieczeniu. Drugi raz go spotkałem jak pos*wał kolegę w lesie niedaleko Warszawy. Gdy zwróciłem im uwagę szybko uciekli Fordem srebrnym.