Chamska baba za kierownicą mazdy. Zajeżdża drogę na centymetry. Niebezpiecznie siedzi "na zderzaku" a najlepszy numer to, że trąbi z furią na poprzedzające auta np. na Jaśkowej Dolinie, gdzie co kawałek są światła i przejścia dla pieszych.
Gówniarzu, jeżeli jeździsz tak jak Twój dentysta leczy ząbki to radzę odstawić to pierdzikółeczko do garażu (chociaż na tak poważne auto to raczej do GARAŻYKU)
Mistrz parkowania