Bardzo niemiła baba, która myśli, że jest pępkiem świata. Współczuję jej dziecku, które musiało być świadkiem wyładowania jej frustracji na przypadkowym przechodniu. Nie powinna mieć prawa jazdy, stwarza zagrożenie na drodze dla siebie i innych
Blondynko, jeśli nie potrafisz jeździć po skrzyżowaniach w Warszawie to weź się za komunikację miejską. Następnym razem nie zahamuje i twoje BMW będzie skasowane.
Bardzo niemiła baba, która myśli, że jest pępkiem świata. Współczuję jej dziecku, które musiało być świadkiem wyładowania jej frustracji na przypadkowym przechodniu. Nie powinna mieć prawa jazdy, stwarza zagrożenie na drodze dla siebie i innych