Kierowca tego auta notorycznie stawia samochód na chodniku utrudniając tym samym przejście. Obok jest skrzyżowanie, przejście dla pieszych a 2 m dalej wjazd na podwórko...
Cholerny turysta przyjechał na pomorze. W drodze do wejherowa gdy trasa była pusta jechał 60km/h gdzie dopuszczalne było 90.
Szkoda że nie ma przepisu za który można by było takich łapać.
Tego grata w ogóle nie powinni dopuścić do ruchu. Podejrzewam, że jego wartość to -1200 złotych, więc escortów prawie w ogóle z powodu katastrofalnej korozji nie ma. Trzeba wprowadzić prawo nakazujące obligatoryjną kasację takich skorodowanych aut. Moim zdaniem tego escorta dopchali na stację diagnostyczną.
Miły, uprzejmy kierowca. Pozdrawiam