Pan cofał na chodnik, musiałem się przesunąć aby mnie nie potrącił. Podszedłem do drzwi od strony kierowcy z zapytaniem dlaczego jeździ po chodniku ? Odpowiedział że ma tu restaurację, ja na to że to nie uprawnia go do jazdy po chodniku i może zaparkować za budynkiem gdzie są miejsca do parkowania. Zamkną drzwi i dalej cofa. W tym momencie zrobiłem zdjęcie. Nagle ruszył gwałtownie do przodu z próbą wystraszenia. Zacząłem filmować całe zdarzenie. Wysiadł z samochodu z krzykiem że nie mogę go nagrywać. Dalej nagrywając groził "że mi jebnie" xD a ja że proszę się nie krępować :D chciał wyrwać telefon na skutek czego doszło do małej szarpaniny. Wsiadł do samochodu, bluzgając odjechał. Sprawa została zgłoszona na policję.
Proszę zgłaszać takie przypadki aby nie doszło do tragedii!!
Jeden, sto, tysiąc razy się uda, ale kierowca nie jest w stanie zauważyć dziecka jeśli takie pojawi się za samochodem, gdzie ma prawo przebywać !!
Typ nie patrzy jak jeździ król dróg wjeżdża na chama tworząc zageozenie. Pasiak