Ostatnio jadąc autostradą a1 w kierunku Gdańska wraz z moja dziewczyną wyprzedziłem tego kierowce.
Zaraz po manewrze wyprzedzania wyprzedził on mnie, następnie zahamował gwałtownie a z bagażnika wybiegla kobieta w przebraniu lisa (posiadala nawet ogon wydaje mi sie ze byl to korek analny) nastepnie oparla sie o maske mojego auta a kierowca krzyknął "CO SIE WYPINA" i z impetem klepnal ją w pośladki następnie wsiedli do auta i odjechali śpiewając hymn Legii.
Kierowca sobie bryka, a ty nie masz pryka!