Obydwaj jesteście siebie warci.
On w idiotyczny sposób chciał ukarać idiotę (Ciebie) za to, że pół drogi jechałeś przyspawany do lewego pasa.
Powtarzam... obydwaj jesteście po równo zjebani i nie powinniście wyjeżdżać poza swoje wioski.
Tyle w temacie.
Przepraszam najmocniej, ale czego wy oczekujecie od tego kierowcy? Oba samochody obok zaparkowane kołami na linii albo nawet za linią; na tych miejscach nie dało się inaczej zaparkować. Autor tej fotografii powinien raczej sfotografować tablice dwóch sąsiednich aut, a nie tego.
Miał stanąć tak, żeby nie mógł wsiąść do samochodu blokując przy tym jednego z sąsiednich baranów widocznych na zdjęciu? Jak dla mnie typ jest rozgrzeszony. Proszę następny.
Przecież też ten "czekający spokojnie człowiek" może jechać lewym pasem. Jak chce czekać, to po co komuś innemu utrudnia?