Zatrzymałem się na stacji żeby kupić hotdoga (i walnąć dwójeczkę) jednak kiedy wszedłem do kibla i otworzyłem drzwi kabiny, gość lizał odbyt jakiemuś innemu chłopu po czym szybko uciekli
Widzę, że to jakiś szalony kierowca. Została wczoraj przez ten samochód przetarta. Kierowca się nie zatrzymał, pomimo tego, że trąbiłam. Bezczelnie mu jeszcze coś odstawało przy samochodzie, po tym jak mnie przytarł. Sprawa zgłoszona na policję.
Zatrzymałem się na stacji żeby kupić hotdoga (i walnąć dwójeczkę) jednak kiedy wszedłem do kibla i otworzyłem drzwi kabiny, gość lizał odbyt jakiemuś innemu chłopu po czym szybko uciekli