Architektor taki z niego, dorobil sie (na ukrainskie standardy) pewnie dopiero co kupil BMW z jewrosojuzu (chociaz na ukrainie samochodow z PL nie przerejestrowuja), na ukrainskie standardy to nowka funkiel nie smigana, a do PL sciagniete bylo z niemiec 10 lat temu po dzwonie (spawane ze dwoch). Miod na uszy i oczy jak go tam jada, kilka razy w ryj dostal i policja musiala go obstawiac, szkoda tylko ze wyszedl z tego bez szwanku. Gdyby skonczyl chociaz z lekkim niedowladem na reszte zycia to by mu sie to snilo po nocach, teraz pewnie kolegom przy piwie opowiada. W tym miejscu mogl stac kazdy, albo mogl byc przystanek pelen ludzi. Jego szczescie. Obstawiam ze gdyby kogos tam zabil to by go przechodnie dobili jeszcze przed przyjazdem policji, na ukrainie tez sie nie pie*dola z takimi.
Osoba notorycznie blokuje miejsca parkingowe nie ładuje samochodu i uniemożliwia innym korzystanie ze współdzielonych samochodów