Pan zapewne że swoim chłopakiem szukali zaczepki. Chciał zmienić pas ruchu ale nikt to nie wpuszczal to zepchnął się przed starsza parę bez kierunkowskazu. Zaraz zatrzymał cały ruch i używając mega turbo obraźliwych słów krzyczał w ich stronę. Niby kierowca chcąc pomóc też został zwyzywany. Na następnych światłach wsiadł do innej osoby z tego samego powodu. Zrobiło mi się przykro bo trafiał na samych starszych ludzi. Jak wysiadam i kazałem mu wystartować do kogoś w swojej wadze czy wieku to kazał wysiąść koledze i chciał się nic dwóch na jednego. Ale że zrobiło się zielo e światło to nie będę ukrywał że mnie uratowało. Potem slalomem między autami szybko jechał bez kierunków.
Enie ma, jak nagranie jest, w zawieszeniu dostanie. W szkole powinien być zamiast przedmiotu język angielski, przedmiot Culture behavior w języku angielskim. Powinno się na nim nauczać, że negatywne zachowanie jest dozwolone wyłącznie wtedy, gdy ma miejsce negatywne oddziaływanie, natomiast negatywne zachowanie wobec neutralnego oddziaływania przekreśla karierę. Czy kot wysyłał Panu negatywne fale ultradźwiękowe? Warto to wyjaśnić jaki był motyw postępowania tego pana i podać do opinii publicznej ze zdjęciem pyszczka kota i twarzy pana ze wskazaniem kto jest poszkodowanym. Czasami nie jest łatwe ustalenie poszkodowanego. Skutek mógłby być taki, że kto by spotkał pana na mieście to by wiedział, że pan jest poszkodowany przez kota, a skoro tak, to że wchodzenie we współpracę może być niepewne w skutkach.
Kierowca potrącił mi psa i odjechał bez słowa