Ostry świr jakich mało podczas gdy Żelechów był zasypany śniegiem on swoim szybkim i zwrotnym jak taczka z gnojem kałdi usiłował naśladować samochody tylnonapedowe i stawiać samochód bokiem
Nie wychodziło mu to kapletnie i strasznie się ośmieszył
Pozdrowienia od gorących dziewczyn roztapiajacych zelechowski snieg
Ło panie, troche wioską zalatuje ten warkot, brum brum brum.