Naucz się jeździć sieroto! Dzisiaj wyjeżdżając spod sklepu na główną ulicę tak mi wymusiłeś, że gdybym nie zjechał na przeciwny pas (ciesz się że nic nie jechało, samo hamowanie nie wystarczyłoby), to wjechałbym Ci w dupe tego grata. Ani kierunkowskazu, ani rozejrzenia się. Skoro najprostsze zadanie jakim jest włączenie się do ruchu Cię przerasta to nie jeździj bo stwarzasz zagrożenie w ruchu. Prędzej czy później spowodujesz wypadek.
Duży geek