Kierowca siedzi na zderzaku innym, chcąc zepchnąć ich z drogi, wyprzedza z prawej, buja się po pasie jak bombka na choince, a do tego wszystkiego trzyma telefon przy gembie bo w jego BMW zabrakło zestawu głośnomówiącego. Chamstwo i buta na drodze.
Dobry szofer, ładnie wozi na wesela i odbiera, średnio cenowo ale ogolnie bezpiecznie muzyczka spoko i towarzystwo fajne. Szofer gada z ludźmi w przedziale wiekowym 9-99 lat. Ogólnie spoko, poza tym że pożycza auto od ojca
Jakim.trzeba być przygłupem żeby najpierw zajechać komuś drogę na autostradzie nie patrząc w lusterka a później przy prędkości ok120 trzymać telefon i robić zdjęcia ?
Moze już czas podróżować autobusem?
Król lewego pasa