To jest bardzo częste i irytujące, zauważyłem. Mieszka, ale nie starczyło pieniędzy na miejsce parkingowe, więc zajmie czyjeś. Gdybym zobaczył, że moje jest zajęte, a i tak teraz rzadko wyjeżdżam, to bym go zastawił na swoim miejscu i poszedł do domu. :)
Babsko prawo jazdy w chipsach znalazła.