jadłem spokojnie kebaba i szedłem drogą jak to zobaczył zajechal mi bokiem zrywajac opony wyszedl jakis ćpun i mi go wyrwał krzyczac cos o ragnaroku .gdy odjezdzal zostawil za soba tylny zderzak i lusterko
gdy przechodziłem sobie spokojnie chodnikiem odpadł mu błotnik z tego szrota i uderzył mnie w głowę, kierowca zamiast się zatrzymać odjechał z miejsca zdarzenia wyrzucając z auta zbroje 271
jadłem spokojnie kebaba i szedłem drogą jak to zobaczył zajechal mi bokiem zrywajac opony wyszedl jakis ćpun i mi go wyrwał krzyczac cos o ragnaroku .gdy odjezdzal zostawil za soba tylny zderzak i lusterko