Niezły z ciebie kozak, lubię takich. Też często jeżdżę rowerem po wawie, więc może się kiedyś spotkamy, chętnie się z tobą spróbuję. Pozdrawiam, Robson.
hhahaha, jak bym ci w ten samochod jeb nął to byś musiał blacharza odwiedzić. Jak ci cos nie pasuje lamusie w citroenie to zapraszam do mnie, obyś się nie zesrał ze strachu.
haha kąbi żal na maxa w sedanie lepsza