Pasażerowie byli tak grubi, że podczas wpadnieciu w szał trudno mi było przewrócić ten samochód. Dlatego tylko nasrałem na maskę a później nalałem do baku.
Kierowca ork , na stacji widziałem jak podszedł do kompresora, odpalił na max mocy i wsadził sobie w dupsko. Napompowany jak balon wsiadł w auto które tylko zazgrzytało i odjechał
naucz się parkować a nie na chodniku parkujesz