Jak w wigilię w zeszłym roku moja żona rodziła trojaczki a nie mieliśmy czym dostać się do szpitala to nie dość że zaproponował transport to w trakcie drogi przyjął przedwczesny poród, anioł nie człowiek
Kierowca dość agresywny, siedziałam na ławce podszedł do mnie powiedział że ma gaz na niedźwiedzie i zaraz mnie nim potraktuje po czym uciekł krzycząc o wielkości zaganiacza. Gdzie chłop jest, szukać chłopa
Jak w wigilię w zeszłym roku moja żona rodziła trojaczki a nie mieliśmy czym dostać się do szpitala to nie dość że zaproponował transport to w trakcie drogi przyjął przedwczesny poród, anioł nie człowiek