Ten Bravo to nie samochód – to wehikuł chaosu. Koleś wchodzi w zakręty bokiem, radio gra disco polo na 300%, a gdzieś w tle leci seria z wiatrówki w kierunku karła. Tarantino by się nie powstydził
Lekki przerost formy nad treścią bo to pewnie kupa kasy wpompowana, ale samochód naprawdę prezentuję się niesamowicie, a właściciel ma naprawdę świetny gust muzyczny ❤️☺️
Gdy szedłem koło tego auta właściciel zacząl mnie gonić z pałką teleskopową