Kierowca tej taksówki w Warszawie nie dość, że niebezpiecznie jechał to jeszcze na światłach zatrzymał się obok mnie i psiknął mi gazem do mojego samochodu przez otwarte okno. Wiózł w tym czasie pasażerów. Oczywiście policja nic nie zrobiła z tym faktem i powiedziała, że mogę z tym co najwyżej wytoczyć mu sprawę z powództwa cywilnego. Dramat! Tego kierowcę trzeba jakoś ukarać!
Bardzo kiepski kierowca, kierunkowskazu nie używa i jeździ w sposób zagrażający innym użytkownikom drogi. Powinni go odesłać tam skąd przyjechał do Polski!
Kierowca próbował „driftować” tym padłem na parkingu pod biedronką.
Po interwencji policji nic sobie z tego nie zrobił, takich powinni zamykać w psychiatryku
Na drodze do Zambrowa takie akcje to normalne zjawisko. Tirowcy którzy często tamtędy jeżdżą, siedzą osobówkom na tyle, mi sie pare razy zdarzyło że wyprzedził mnie tirem z naczepą miedzy wysepką, a wiele razy jak jechałem 50 w zabudowanym, najezdzali mi na tył auta bardzo szybko, trąbiąc i puszczając długie poganiając
Kielce przepraszają za tę pomyłkę ewolucji!
Niestety - ciągle jeszcze zdarzają się troglodyci z jednocyfrowym IQ, którzy muszą wszem i wobec okazywać publicznie swoje chamstwo i zdziczenie...
Jakiś lysy gościu w dresie wysiadł z auta i zaczął mnie bić bo kopniakiem piłkę do siatkówki