Kielce ul. Warszawska w południe - na wysokości Polibudy po drgiej stronie przed Czardaszem włącza się do ruchu - wyjeżdża na totalnego chama biała paka z napisem przeprowadzki i bez żadnego kierunku od razu pakuje się na lewy pas wprost na mnie. Jełop? Pijany? Naćpany? Ostrzegam przed nim!
Gość stara się popisywać już rozlatującą się laguna. Blondyna obok też nie skalana inteligencją.